#16 Jay Kristoff, Amie Kaufman - Illuminae. Illuminae_Folder_01

Autor : Jay Kristoff, Amie Kaufman

Tytuł : "Illuminae. Illuminae_Folder_01"

Tytuł oryginału : " Illuminae. The Illuminae Files_01" 
Tłumaczenie: Mateusz Borowski

Wydawnictwo: Otwarte 

Ilość stron: 598

Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction 

"Może odwaga to tylko maska, którą ludzie nakładają na zbiorowe szaleństwo."

Jesteśmy w kolonii Kerenza i mamy rok 2075. Nikt nie spodziewa się, że codzienny spokój zostanie brutalnie przerwany Inwazją BeiTechu tym samym pozbawiając wszystkich mieszkańców domów. Ci, którym udało się uciec przed odstrzałem zostają ewakuowani przez trzy statki a w nich główna bohaterka Kady oraz jej już były chłopak Ezra, którego dziewczyna miała więcej nie oglądać na oczy. Nikt jednak nie jest bezpieczny, pojazdy kosmiczne ściga wrogi Lincoln, którego zadaniem jest uciszenie świadków zdarzenia. Dodatkowo na pokładzie jednego ze statków rozprzestrzenia się groźny wirus, a sztuczna inteligencja sterująca zaczyna działać na własną "rękę".

"Kiedy powiedziałam, że już nigdy się do ciebie nie odezwę, nie wiedziałam, że po południu dojdzie do inwazji na naszą planetę."

Głównych bohaterów poznajemy już na pierwszych stronach i dowiadujemy się, że w dniu Inwazji Kady rzuciła Ezrę. Oboje są osobami o silnych charakterach, które nie raz pokażą na kartach danej historii. Uparci i zawzięci stawiają na swoim. Bohaterka trafiła na statek - Hypatia - gdzie wiele raportów z ucieczki zostaje utajniona i nie trafia do ludzi, jednak dziewczyna nie zgadza się na takie rozwiązania i dowiaduje się wielu rzeczy na własną rękę. Ezra Mason zostaje na Alexandrze gdzie zostaje pilotem mimo woli i musi wypełniać swoje obowiązki sumiennie, każda niesubordynacja z jego strony grozi sądem. 

"Wszechświat nie jest ci nic winien, Kady. Dał ci już wszystko. Był tu długo, zanim się zjawiłaś. I będzie istniał, kiedy odejdziesz. Zapamięta cię tylko wtedy, jeśli zrobisz coś, co warto uwiecznić"

Książka została napisana i wydana w dość niekonwencjonalny sposób. Zamiast narracji mamy tu wiele raportów, opis z kamer czy dialogów na czacie no i masę zdjęć i grafik. Sięgając po tę pozycję bałam się, że nie odnajdę się w tym wszystkim a sama lektura będzie mi szła dość opornie. Nic bardziej mylnego. Książka jest przejrzysta i czyta się ją szybko i łatwo ( może poza kilkoma stronami przy których konieczne jest obracanie książki :D ), fabuła pozwala zapomnieć o całym realnym świecie i wciągnąć nas w wir wydarzeń. 

Książka jak dla mnie zdecydowanie na ogromny plus, wydawnictwo na prawdę się postarało przy wydawaniu tej pozycji i myślę, że nie zawiodło swoich czytelników. Warto napomknąć, że cała akcja ILLUMINAE udała się właśnie dzięki nam. Mam więc nadzieje, że kolejne części zostaną również tak sprawnie wydane i już nie mogę się doczekać. 

"-Będę
-Póki nie zgaśnie ostatnia gwiazda w galaktyce
-Będę"

Ode mnie 5/5.