#17 Zbigniew Zborowski - "Skaza"

  
Autor: Zbigniew Zborowski
Tytuł: "Skaza"
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 337
Gatunek: thriller, sensacja, kryminał

"Jej duszę szpeciła skaza."



Tajemnicze morderstwa następują jedno po drugim, a sprawca nie zostawia za sobą najmniejszych śladów. Zbrodnie są przemyślane i dokonane z precyzją, a wniosek wysuwa się sam-tak może działać tylko specjalista.
Intrygującym śledztwem zajmuje się Bartosz Konecki. Policjant po dramatycznych przejściach, który nie panuje nad emocjami. Mało kto mu ufa, ale tylko on dostrzega detale pomijane przez innych.
Czy makabryczne zbrodnie, mają coś wspólnego z polskimi odkryciami przedwojennymi?

"Uświadomiła sobie, że zabija nie przychodziło jej ostatnio nie tylko z zaskakującą łatwością, ale też...zaczyna sprawiać jej przyjemność."





Bartosz Konecki. Gliniarz nie mogący uporać się ze swoją przeszłością, która zaznaczyła jego duszę uporczywymi bliznami. Przez owe wydarzenia bohater reaguje na różne sytuacje gwałtownie, bez zastanowienia. Jego pracownicy patrzą na jego osobę przymrużonym okiem, nie traktując go poważnie. Mimo załamania, które postać ma na swoim koncie, stara się on nie poddawać i angażować w sprawę mu wyznaczoną. Nie odpuszcza łatwo i nie wierzy w powierzchowne teorie. Bohater jest narwaną osobą, momentami nawet agresywną, ale te cechy pomagają mu posuwać się do przodu. 



"Po pół roku spędzonym na wyrzutach sumienia i łzawym użalaniu się nad sobą powoli zmieniał się w tłustawego tatuśka. Miał to gdzieś. I choć myśli samobójcze opuściły go kilkanaście tygodni temu, nie czuł się specjalnie związany z tą cielesną powłoką. - Chrzanię cię, frajerze - wycedził, patrząc sobie w oczy."


Kryminały czytam raz na jakiś czas, ale tę książkę należy opisać również innymi słowami. Zamiast standardowej zagadki kryminalnej dostajemy poplątaną zbrodnie z historią w tle. Autor przeplata wydarzenia bieżące z retrospekcją. Przeszłość ukazuje nam chwile z życia rodziny Kochańskich. Pozornie te dwa wątki się ze sobą nie łączą, ale zagłębiając się w całość bardziej poznajemy przedmiot, który sieje zło. Od samego początku jesteśmy wodzeni za nos i wprowadzani na fałszywe tropy. Wraz z kolejnymi stronami, akcja zaczyna pędzić, wciągając nas w wir wydarzeń i mieszając nam w głowach. 

Całość jak najbardziej na plus. Mamy porządny wątek kryminalny, tajemnicze zdarzenia z przeszłości oraz bohaterów z krwi i kości. Akcja wciąga nas od samego początku, a autor nie raz wprowadza czytelnika na fałszywe ścieżki. 


"Paradoksalnie zmieszanie siebie samego z błotem trochę go uspokoiło. Pod względem emocjonalnym opadł na dno, od którego można było się już odbić z powrotem ku powierzchni uczuć."

Ode mnie 4/5.



A za możliwość przeczytania książki, dziękuje wydawnictwu.


















Komentarze

  1. Bardzo ładne zdjęcia w recenzji. Ja nie jestem za kryminałami i thrillerami, odpuszczę sobie.
    pozdrawiam,
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#46 Leigh Bardugo - "Królestwo Kanciarzy"

#40 Leigh Bardugo - "Szóstka Wron"

#60 mieszkajaca_rzuca_literami6 - Chwila zapomnienia z Harrym Potterem część II