#26 Leigh Bardugo - seria Grisza, Tom I, "Cień i kość"
Autor : Leigh Bardugo
Tytuł : "Cień i kość "
Tytuł oryginału : "Shadow and Bone"
Tłumaczenie: Anna Pochłódka-Wątorek
Tłumaczenie: Anna Pochłódka-Wątorek
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Ilość stron:378
Gatunek: fantastyka
"Całe życie szukam sposobu, by to wszystko naprawić. Ty jesteś moim pierwszym promykiem nadziei od bardzo długiego czasu."
Ravka - kraina niegdyś niezwykle potężna, teraz zanieczyszczona Fałdą Cienia, w której żyją najstraszniejsze potwory. Jej koniec wydaje się być bliski, ale niespodziewanie los zsyła niepozorną bohaterkę, w której drzemie niespotykana moc..
Alina Starkow, powojenna sierota zamieszkująca jako dziecko na dworze księcia, który udziela schronienia dzieciom jej pokroju. Niewyróżniająca się z tłumu, wstydliwa, wycofana. Na szczęście przy swoim boku ma najlepszego przyjaciela Mala, który mimo odmienności charakteru trwa u boku dziewczynki, wspólnie odkrywając karty dzieciństwa.
W przyszłości bohaterka wraz ze swoim przyjacielem trafiają do pułku, który niespodziewanie wpada w niemałe tarapaty. Alina chcąc ratować Mala, odkrywa w sobie drzemiącą moc, która rozdziela jej drogę z przyjacielem, a bohaterka zostaje przeniesiona na dwór królewski gdzie musi zacząć nauki na Griszę - elitę władającą magicznymi mocami, pod dowództwem tajemniczego, ale jakże przystojnego Darklinga.
Dziewczyna z brudnych namiotów zostaje wrzucona w pełen przepychu świat, który ciężko jej było sobie nawet wyobrazić. Jej dotychczasowe życie przechodzi diametralną zmianę. Alina jednak z dnia na dzień dowiaduje się mało ciekawych rzeczy o swoim otoczeniu i nowych znajomych, a to co było do tej pory oczywiste zaczyna się mieszać.
"Problem z pragnieniem polega na tym, że przez nie jesteśmy słabi."
Książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej. Narratorką w tym wypadku jest główna bohaterka.
Alina Starkow- na pozór dziewczyna jakich wiele dookoła, a w książkach dziewczyn jej pokroju mamy na pęczki. Szara myszka, można powiedzieć, że nieśmiała, słaba, ale z drugiej strony, zaciekle walczy o swoje. Niewinna i niezwykle naiwna. Na początku nie lubiłam jej osoby, przecież z takimi bohaterkami spotkałam się już wiele razy.
Ale z późniejszym rozwojem sytuacji, zaczęłyśmy się zaprzyjaźniać. Dziewczyna postawiona w całkiem nowej dla niej sytuacji, odnajduje się bardzo powoli. Uparcie znosi treningi i nauki, które za wiele jej nie ułatwiają. Ma ogromne poczucie humoru, podobały mi się jej groźby wciąż powtarzane w głowie, gdy tylko ktoś ją zirytował. Jej postępy oraz odkrywanie siebie samej na nowo wywoływały we mnie podziw. Bohaterka nie raz mnie zirytowała, nie raz wprowadziła w osłupienie, a najważniejsze w jej postaci to to, że śledziłam jej losy z zapartym tchem.
Tak cholernie mało było mi w tej historii Mala, nie poznajemy jego postaci bardzo dokładnie, a autorka tylko zarysowuje nam jego postać. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach poznamy go nieco bliżej. Nie mniej jednak chłopak od samego początku zyskał moją sympatię.
Darkling. Tajemniczy, potężny i niezwykle przystojny. Posiada niezwykłą moc i jest wzorem do naśladowania dla innych. Potrafi słowami sprawić by lud szedł za nim. Mroczny i intrygujący.
Zdaje się, że każda postać wykreowana przez autorkę, została wcielona do historii w jakimś konkretnym celu. Poboczne postacie, intryguję i powodują, że zatrzymujemy się na pewien moment i próbujemy przejrzeć ich intencje, analizując ich czyny. Nie wszystko jednak jesteśmy w stanie przejrzeć w tym tomie.
Tło jakim jest miejsce toczenia się akcji przypadło mi do gustu. Zarówno zakurzone obrzeża miejsca zatrzymaniu pułku, jak i pałac Króla. Autorka postarała się o dokładne opisy miejsc, co sprzyja naszej wyobraźni i pozwala przenieść się do danych miejsc. Zestawienie tych dwóch skrajności daje nam również wiele do myślenia na temat postaci.
Akcja historii przez sam początek rozwija się bardzo powoli i jest niemalże przewidywalna. Gdy już miałam stwierdzić, że się wynudzę i zaczęłam zgadywać rozwój kolejnych sytuacji, autorka zrobiła zwrot o 180 stopni i postawiła wszystko do góry nogami. Po tym incydencie, rozwój sytuacji zaczął się zmieniać i zaczęło dziać się naprawdę sporo rzeczy.
Podsumowując całość, spodobał mi się świat Griszów oraz ten ich otaczający, przypadły mi do gustu bohaterowie wykreowanie przez autorkę, mimo ich niektórych schematów, a rozwój fabuły mimo powolnego wstępu zdaje się być naprawdę interesujący i ciekawa jestem bardzo jak zostało to poprowadzone w kolejnych częściach. Nie jest to książka, w której nie znajdziecie nic znajomego, ale jednocześnie jest to historia warta przeczytania tym bardziej jeśli uwielbiasz fantastykę tak tak ja :D
Ogromny plus za wydanie, mapkę i ściągi postaci ;)
Alina Starkow- na pozór dziewczyna jakich wiele dookoła, a w książkach dziewczyn jej pokroju mamy na pęczki. Szara myszka, można powiedzieć, że nieśmiała, słaba, ale z drugiej strony, zaciekle walczy o swoje. Niewinna i niezwykle naiwna. Na początku nie lubiłam jej osoby, przecież z takimi bohaterkami spotkałam się już wiele razy.
Ale z późniejszym rozwojem sytuacji, zaczęłyśmy się zaprzyjaźniać. Dziewczyna postawiona w całkiem nowej dla niej sytuacji, odnajduje się bardzo powoli. Uparcie znosi treningi i nauki, które za wiele jej nie ułatwiają. Ma ogromne poczucie humoru, podobały mi się jej groźby wciąż powtarzane w głowie, gdy tylko ktoś ją zirytował. Jej postępy oraz odkrywanie siebie samej na nowo wywoływały we mnie podziw. Bohaterka nie raz mnie zirytowała, nie raz wprowadziła w osłupienie, a najważniejsze w jej postaci to to, że śledziłam jej losy z zapartym tchem.
Tak cholernie mało było mi w tej historii Mala, nie poznajemy jego postaci bardzo dokładnie, a autorka tylko zarysowuje nam jego postać. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach poznamy go nieco bliżej. Nie mniej jednak chłopak od samego początku zyskał moją sympatię.
Darkling. Tajemniczy, potężny i niezwykle przystojny. Posiada niezwykłą moc i jest wzorem do naśladowania dla innych. Potrafi słowami sprawić by lud szedł za nim. Mroczny i intrygujący.
Zdaje się, że każda postać wykreowana przez autorkę, została wcielona do historii w jakimś konkretnym celu. Poboczne postacie, intryguję i powodują, że zatrzymujemy się na pewien moment i próbujemy przejrzeć ich intencje, analizując ich czyny. Nie wszystko jednak jesteśmy w stanie przejrzeć w tym tomie.
"Koń ma prędkość. Niedźwiedź siłę. Ptak skrzydła. Żadne stworzenie nie ma wszystkich tych darów, i tak świat pozostaje w równowadze."
Akcja historii przez sam początek rozwija się bardzo powoli i jest niemalże przewidywalna. Gdy już miałam stwierdzić, że się wynudzę i zaczęłam zgadywać rozwój kolejnych sytuacji, autorka zrobiła zwrot o 180 stopni i postawiła wszystko do góry nogami. Po tym incydencie, rozwój sytuacji zaczął się zmieniać i zaczęło dziać się naprawdę sporo rzeczy.
Podsumowując całość, spodobał mi się świat Griszów oraz ten ich otaczający, przypadły mi do gustu bohaterowie wykreowanie przez autorkę, mimo ich niektórych schematów, a rozwój fabuły mimo powolnego wstępu zdaje się być naprawdę interesujący i ciekawa jestem bardzo jak zostało to poprowadzone w kolejnych częściach. Nie jest to książka, w której nie znajdziecie nic znajomego, ale jednocześnie jest to historia warta przeczytania tym bardziej jeśli uwielbiasz fantastykę tak tak ja :D
Ogromny plus za wydanie, mapkę i ściągi postaci ;)
"-Kiedy ogień się pali, zużywa drewno. Trawi je, pozostawia jedynie popiół. Moc Griszy nie działa w ten sposób."
Właśnie miałam pisać, że wydanie jest piękne. Kocham mapki!
OdpowiedzUsuńAle póki co mam "Szóstkę wron" na półce i to od niej zacznę swoją przygodę z Griszami
Piękne zdjęcia <3
Pozdrawiam!
To Read Or Not To Read
I ja również <3
UsuńTeż mam "Szóstkę Wron", ale jakoś padło na Cień i kość na początek ;)
Dziękuje ;*
Nie lubie na ogol fantastyki ale to sie zapowiada niexle :))
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Ja akurat uwielbiam, nie mniej jednak polecam :D
UsuńCzytałam serie Szóstka wron tej autorki, niestety jej styl nie przypadł mi do gustu. Może kiedys przekonam się do jej twórczości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
mariadoeseverything.blogspot.com
Szóstka, jeszcze przede mną ;)
UsuńOgólnie bardzo lubię takie książki, gdzie główną bohaterką jest młoda dziewczyna/kobieta, która na skutek wydarzeń zmienia się nie do poznania, a do tego fantastyka, super sprawa. Chyba będę musiała się zapoznać z tą pozycją. :)
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam,
https://lunafisher.blogspot.com/
Polecam ;)
UsuńJa mam mocno mieszane uczucia co do tej książki. Niby mi się podobało, niby wciągnęło, niby byłam ciekawa, co się dalej wydarzy, a na dodatek jestem zachwycona Ravką i jej mocno rosyjskim klimatem, jestem jednak świadoma licznych wad, z których na pierwszy plan wyłania się schematyczność fabuły i bohaterów. Szara myszka, przyjaciel z dzieciństwa i mroczny, przystojny czarny charakter - to już było wiele razy! Mimo to mam ogromną ochotę na dokończenie tej trylogii i wierzę, że autorka zrobiła coś nieco lepszego niż to, co otrzymaliśmy w pierwszym tomie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Królowa Książek
Mam bardzo podobnie jak ty i sięgnę po kolejne części, żeby się przekonać ;)
UsuńKsiążka przypomina mi troszeczkę serię "Czarny mag" Trudi Canavan. I mimo, że wydaje się ona ciekawa to mam aktualnie dużo książek do przeczytania i raczej nie sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
"Czarnego Maga" chyba kiedyś czytałam, ale już mało z niego pamiętam :D
UsuńLeight czytałam tylko "Szóstkę wron" i Królestwo kanciarzy" i bardzo mi się podobały, może czas poznać resztę jej twórczości.
OdpowiedzUsuńJeśli Ci przypadł do gustu, styl autorki to polecam ;)
UsuńMuszę się zakręcić koło tej książki, bo serio brzmi genialnie :) No i mapka jest a okładka to już w ogóle bajka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKocham te mapki <3
UsuńPowinnam to przeczytać. Zakochałam się w Szóstce Wron i Królestwie Kanciarzy, więc... :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Więc się nie zastanawiaj ;*
UsuńPo przeczytaniu "Szóstki wron" wiedziałam, że MUSZĘ sięgnąć po Griszę i nie żałowałam ani sekundy. Ja ogólnie nie jestem fanka trylogii/serii i tym podobnych tasiemców ale przy Griszy wyjątkowo żałowałam że to tylko 3 tomy. Bardzo lubię styl Bardugo i na pewno będę sięgać po wszystko co napisze :)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Ja jeszcze mam mieszane uczucia, ale skończę całą trylogię ;)
UsuńO akurat dziś włożyłam tę książkę do koszyka :) Szóstka Wron już za mną, ale z chęcią bliżej zapoznam się z Griszami :) I ta okładka <3
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Miłego czytania jak już przyjdzie ;*
UsuńBardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa z fantastyki czytam książki polecone tylko przez jedną ważną dla mnie osobę. Więc raczej po to nie sięgnę, ale z chęcią zobaczę Twoją recenzję na temat twórczości Brandon'a Sanderson'a lub Patricka Rothfuss :)
Uwielbiam książki z mapami, a ta jest strasznie szczegółowa :)
OdpowiedzUsuńOkładka również jest fajna, a co do samej powieści to przyznaję jestem zaciekawiona i dopisuję ją sobie do listy :)
Pozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Ostatnio zaczęłam wracać do fantastyki i tą książkę muszę mieć! :)
OdpowiedzUsuńNie mój klimat, ale grafiki świetne.
OdpowiedzUsuńFantastyka to kompletnie nie moja bajka niestety.
OdpowiedzUsuńFantastyka to kompletnie nie moja bajka niestety.
OdpowiedzUsuńFantastyka to kompletnie nie moja bajka niestety.
OdpowiedzUsuńPo Szóstce wron spodziewam się czegoś interesującego, więc pewnie i po tę książkę sięgnę, pozdrawiam, Asia z ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic od tej autorki, ale jestem jej ciekawa :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać! Będę ją miała na uwadze. Piękne wydanie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wydanie, jak będę miała okazję, to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMam w planach dać autorce szansę, ta jest tak pięknie wydana! ♥
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale czytając opis powieści mam wrażenie, że gdzieś to już słyszałem. Tak jak charakterystyka bohaterów, która jest dziwnie podoba. Uczennica z talentem i zabójczo przystojny nauczyciel ;) Ale nie można odmówić pięknie przygotowanego wydania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Emil z mowmikate
Może tak jak ktoś już wyżej wspominał czytałeś "Czarnego Maga" Trudi Canavan ? ;)
UsuńMoże brzmieć podobnie.
Piękne zdjęcia, wcześniej czytałam tylko opis książki. Ale po takiej recenzji z pewnością chcę przeczytać!
OdpowiedzUsuńJakie cudowne zdjęcia! <3 Nie mogę przestać się zachwycać <3
OdpowiedzUsuńDominika z Zaczytana D