#73 Wiktor Mrok - "Mała baletnica"


Autor: Wiktor Mrok
Tytuł: "Mała baletnica"
Tytuł oryginału: ---
Tłumaczenie: ---
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium
Ilość stron: 587
Gatunek: thriller / sensacja / kryminał

"(...) prawdą jest, że dobro może przetrwać w człowieku mimo najgorszych życiowych doświadczeń."

Dziecięca pornografia w Rosji. Tak zwane child porn industry od kulis. Z jednej strony poznajemy powstawanie kontrowersyjnego biznesu i ludzi z nim związanych, a z drugiej śledzimy losy grupy śledczej, która trafia na drastyczne ślady i powoli łączy fakty ze zdarzeniami z przeszłości. Sprawa nie będzie łatwa, zaplątani są w nią prawdopodobnie nie tylko wysocy rangą politycy, ale i byli agenci KGB, a oprócz tego tysiące wykorzystywanych dziewczynek i tajemniczy mściciel. A najgorsze w tej historii jest to, że opiera się ona na faktach. 

"Czasami dobrze jest porozmawiać z obcym człowiekiem. Łatwiej niż z kimś bliskim."


Ja wiedziałam, że sięgając po tę książkę będzie mi towarzyszyć wiele emocji. Ale zdarzenia tu opisane naprawdę potrafią wyprowadzić z równowagi, szczególnie, gdy zdasz sobie sprawę, że takie rzeczy dzieją się na naszym świecie w rzeczywistości. Jeśli jesteście więc osobami wyczulonymi na punkcie dzieci w takim stopniu, że książka może Was zaboleć, nie sięgajcie po nią!

Po pierwsze, brawo dla autora za wprowadzenie dwutorowego przebiegu wydarzeń. Pozwala nam to obejrzeć sprawę od podszewki, zarówno ze stron producentów biznesu, jak i towarzyszyć grupie śledczej w odkrywaniu elementów układanki, która wcale nie będzie łatwa
Zaczynając od śledczych podobały mi się osoby dopasowane do danej sprawy. Różnorodne, wiekiem, płcią i poglądami, ale nawzajem uzupełniające się i zgadzające się ze sobą w pełni, jeśli chodzi o przebieg śledztwa. Każdy z policjantów miał zadanie, w którym się odnajdywał i wywiązywał z niego z dokładnością. Nie działali oni impulsywnie, a każde działanie było przedyskutowane i decyzja była podejmowana w zgodzie z wszystkimi. Podobał mi się ten zabieg. 
Zaś z drugiej strony mamy do czynienia z mroczną mocą. Poznajemy bowiem osoby bez skrupułów, które skupione są tylko na tym, aby zarabiać i nie dać się złapać. I trzeba im przyznać, że są dobrzy w tym co robią, od lat unikają odpowiedzialności i bardzo dobrze im się powodzi. 
Wspomnę też jeszcze o tajemniczym mścicielu, który postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i nie spocznie dopóki nie doprowadzi sprawy do końca. Była to postać owiana tajemnicą i chyba nie zawsze ją rozumiałam.

Tak jak już wspominałam, fabuła sama w sobie jest wstrząsająca, bowiem nie ma co ukrywać, temat podjęty przez Mroka nie jest łatwy. Ale został on poprowadzony z dokładnością, dzięki czemu poznajemy wszystko od samego początku. Nie brakuje tu barwnych postaci zarówno tych dobrych jak i złych. Nie zrozumiemy wszystkich osób, ponieważ nie da się wejść do głowy każdego. Nie raz będziemy zaciskać pięści z wściekłości i cieszyć się z powodzenia śledztwa, ale czy finał takiej afery może być poprowadzony w dobrym kierunku? Nie powiem Wam. Zapewnię Was tylko, że dostarczy on emocji. Autor dostarcza nam zarówno sporo akcji, jak i zwrotów. Nie jest to jednak książka dla ludzi i słabych nerwach. Zawiera ona dosłowne opisy produkcji pornografii dziecięcej, oraz zeznania samych dzieci, które są naprawdę szokujące i wywołujące wiele emocji.  Język jest łatwy w odbiorze, a cała książka jest czytelna i bez błędów. 

"To krzyk, krzyk o pomoc. Każdy, kto cierpi, krzyczy."


Pierwsze co szokuje w tej historii to fakt, że ma ona swoje odwołanie w rzeczywistości. Autor jednak poradził sobie z kontrowersyjnym tematem i mimo, że przedstawił go w brutalny sposób bez zbędnego owijania, to również bardzo czytelnie. Według mnie trafne było przedstawienie treści bezpośrednio i wprost niż ukrywanie brutalności tego tematu. Do sprawy została dobrana idealna grupa śledczych, która na każdym kroku dawała z siebie maksimum i nie spoczywała na małych laurach. Uparcie łączyli oni fakty i poszerzali swoje terytorium działania. Cały proces śledztwa dla mnie jako laika w takich sprawach został przedstawiony jasno i zrozumiale. Nie musiałam się przejmować, że nie zrozumiem co się dzieje. Polecam Wam gorąco tę powieść, ale tylko wtedy jeśli tak wrażliwe sfery jak pornografia dziecięca nie odrzuci Was od lektury, bowiem takich elementów będzie tu naprawdę sporo. Zarówno autor podołał zadaniu, jak i wydawnictwo podczas wydania książki, która posiada subtelną okładkę. Polecam.


Komentarze

  1. Jako psycholog, bardzo chcę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałem trochę o tej książce, może kiedyś poznam ją bliżej ale raczej nie w najbliższym czasie.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka również mi się podobała 🤗
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna pozytywna recenzja! :O Oj, książka zdecydowanie trafia na moją listę "MUST HAVE"! ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to temat jest straszny i chyba nigdy się nie wezmę za książkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie jest on łatwy i szokujące jest to, że na faktach.

      Usuń
  6. W życiu nie byłabym w stanie przeczytać książki w takiej tematyce. Niemniej jednak dzięki za recenzję, przynajmniej wiem, że to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z kolei uważam, że o takich treściach warto mówić głośniej. Niestety jest to straszny temat. Ale rozumiem Twój wybór.

      Usuń
  7. Zapowiada się na wciągającą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Potrzebuję czegoś, co mną wstrząśnie. Widzę, że ta lektura jest wręcz idealna. Mam ją zatem na oku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki, choć choć zawsze mną wstrząsają. Zapewne przeczytam jak tylko będę miała ku temu okazję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Absolutnie muszę przeczytać. Czuję, że ta książka zrobi mi zamęt w głowie, a tego właśnie szukam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam propozycję zrecenzowania tej książki, ale zbyt duży stosik nie pozwolił mi na to :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślałam, czy się na nią skusić, ale przeczytałam fragment i jakoś nie byłam przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja nie doszła, a wydawnictwo nawet nie odpisuje na maile. pozostaje mi ją kupić, a twoja recenzja jeszcze bardziej mnie do tego kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przykra sytuacja, szczególnie, że osobiście mam dobry kontakt z wydawnictwem ;/

      Usuń
  14. Kurczę, strasznie mocna tematyka. Chociaż pierwszy raz widzę tytuł, to chcę przynajmniej spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam jedną książkę tego.autora i nie spodobała mi się. Być może po tę sięgnę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Z zainteresowaniem sięgnę po książkę, już dopisuję do listy. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#46 Leigh Bardugo - "Królestwo Kanciarzy"

#64 Patricia Gibney - seria Lottie Parker tom 1 " Zaginieni "

#49 John Flanagan - "Zwiadowcy, tom 1 - Ruiny Gorlanu"