#81 Annabel Pitcher - "Chmury z keczupu" ^Przedpremierowo^


Autor: Annabel Pitcher
Tytuł: "Chmury z keczupu"
Tytuł oryginału: "Ketchup Clouds"
Tłumaczenie: Donata Olejnik
Wydawnictwo: Wydawnictwo Papierowy Ksieżyc
Ilość stron: 349
Gatunek: literatura młodzieżowa
Premiera : Lipiec 2018


"W prawdziwym życiu wydarzenia nie prowadzą elegancko do punktu kulminacyjnego, tylko dzieją się nagle i niespodziewanie, zupełnie bez ostrzeżenia."

Zoe (choć to nie jest prawdziwe imię naszej głównej bohaterki) to niewyróżniająca się wśród rówieśników nastolatka. Mieszka z rodzicami, ma dwie siostry i najlepszą kumpelę. Poznajemy ją w chwili, gdy zaczyna pisać swój pierwszy list do Pana Harrisa. Jak się okazuje, jest to mężczyzna, który siedzi w więzieniu i jest skazany na karę śmierci za morderstwo. Nastolatka postanowiła pisać do niego listy, ponieważ ciąży jej na sumieniu pewien incydent. Rzecz, o której nie wie nikt z jej otoczenia, ale ona sama przestaje sobie radzić ze świadomością owego czynu. Zoe jest zdania, że gdy opowie o tym komuś, z jej serca spadnie ciężar. Co zrobiła nasza bohaterka, że zdarzenie to, nie daje jej spokoju?

"Jestem zupełnie zwyczajną dziewczyną, a nie Dyrektorem Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie."


Bardzo lubię sięgać, po książki młodzieżowe, ponieważ mam wrażenie, że zawsze coś innego wniosą one do mojego życia, a oprócz tego pozwolą mi się zrelaksować. Gdy tylko zobaczyłam intrygujący tytuł owej książki, poczułam małe zaciekawienie. A już zapoznając się z opisem i czytając, że w treści znajdę mroczną tajemnicę, skomplikowaną miłość, perypetie rodzinne, więźnia skazanego na śmierć i tajemniczą ptasią dziewczynę, wiedziałam, że chcę poznać tę historię.
A teraz będąc już po lekturze, powiem wam, że nie żałuje.

Zoe to typowa nastolatka. Uczęszcza do szkoły, spędza czas z przyjaciółką na plotkach, zwraca uwagę na przystojnych chłopaków. Marzy ona o zostaniu pisarką, ba nawet zaczęła już pisać swoją bardzo oryginalną historię. Ale wiecie, za co ja polubiłam tę bohaterkę? Za takie racjonalne i dojrzałe myślenie. Dziewczyna wiele wie i wiele rozumie z otaczającego ją świata. Fakt, że jak to bywa z nastolatkami, sięgnie po alkohol, ale uważam, że robi to głównie na złość swojej mamie. A to była kobieta, która tak strasznie mnie irytowała. Jakbym miała taką mamę, to uwierzcie mi, że buntowałabym się o wiele częściej. I tu nie chodzi o rygor, bo każdy powinien wychować swoje dzieci, tak jak sobie tego chce, ale ta kobieta musiała mieć rękę dosłownie nad wszystkim. Ona wybierała swoim dzieciom karierę, najlepiej dobrze płatną, ale sama nie pracowała. 
W historii poznamy również dwóch ważnych dla fabuły chłopaków, ale ja nie zdradzę Wam ich imion. Są oni swoimi przeciwieństwami. Jeden jest ciepły, sympatyczny i romantyczny, a drugi lubi się upijać i w stosunku z dziewczyną dąży tylko do jednego. Pierwszy jest spokojny, żyje na uboczu i chętnie się uczy, a ten drugi uwielbia pławić się w blasku sławy. Mimo tych różnic w pewnym momencie historii polubiłam ich obu. 

Fabuła, przynajmniej dla mnie, była bardzo oryginalna. No, bo powiedzcie mi sami, czy znacie książkę, w której główna bohaterka jest nastolatką, ma mroczny sekret i postanawia się z nim podzielić listownie, z więźniem, którego czeka śmierć? Ja nie znam, dlatego tak świetnie się bawiłam, czytając coś nowego! Listy miały bardzo ciekawą formę, ponieważ Zoe dążyła do tego, aby przedstawić meritum sprawy, ale nie zrobiła tego, wywalając przysłowiową kawę na ławę. Nie, ona najpierw wprowadziła nas w świat, w jakim na co dzień funkcjonuje, zapoznała nas z osobami, z którymi ten świat dzieli, przedstawiła panujące w nim zasady i chronologicznie opowiedziała, co jej leży na sercu. A nie była to błahostka. 

Książkę czytałam w postaci e-booka, więc nie za wiele mogę Wam na tę chwilę powiedzieć o wydaniu, ale nie zauważyłam w treści żadnych błędów. Autorka posługuję się prostym językiem, który dotrze do każdego. A całość wzbogacona jest w odręczne rysunki głównej bohaterki. 


Podsumowując, napiszę, że czuje się bardzo mile zaskoczona, a po przeczytaniu ostatniej strony, poczułam smutek, co objawiło się książkowym kacem. Polubiłam główną narratorkę tej książki, czyli autorkę listów i polubiłam jej historię, chociaż do najłatwiejszych nie należy. Spodobała mi się forma przedstawienia danej treści i rysunki oraz zabawne momenty. Bardzo lubię książki, z których można wyciągnąć coś więcej, i z tej udało mi się wywnioskować, że tak naprawdę jedna na pozór nic nieznacząca decyzja, może zmienić bardzo wiele. I czasem warto usiąść, przemyśleć i dopiero zadecydować. Chciałabym Wam napisać, chociaż jeden minus tej, historii, ale chyba nie będę w stanie, bo całość bardzo mi się spodobała. Polecam ją gorąco osobom, które lubią sięgać po gatunek Young Adult i tym którzy lubią coś oryginalnego, bo ta historia oprócz takiego tytułu posiada również taką treść!

Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu Papierowy Księżyc


Komentarze

  1. Przyznam szczerze, że sama pewnie po tę książkę bym nie sięgnęła, ale ta oryginalna treść, o której piszesz bardzo mnie kusi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sam tytuł intryguje. :D Też nie spotkałam się z taką fabułą i z listami pisanymi do więźnia. Chętnie przeczytam tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę nie moje klimaty, chociaż tytuł jest intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem jej bardzo ciekawa, szczególnie po takiej recenzji 😊

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka raczej nie dla mnie, ale cieszę się, że ci się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za tytuł :) ale raczej powieść nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawi mnie ta książka, czekam na premierę i będę na nią polować :)
    Pozdrawiam,
    Ola
    ksiazkowa-dolina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. pomysł bardzo oryginalny, boję się jednak, czy nie będzie potraktowany zbyt płytko. przemyślę jeszcze tę lekturę :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że ostatnio na rynku pojawiło się aż tyle wartościowych książek dla młodzieży, sama chętnie sięgam po tego typu książki, a recenzja zachęciła mnie do jej przeczytania. :)

    www.czytasiee.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam na egzemplarz od wydawnictwa, ale z tego co przeczytałam u ciebie,to już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  11. That is a really good tip especially to those new to the blogosphere.
    Brief but very precise information… Many thanks for sharing this one.
    A must read post!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#46 Leigh Bardugo - "Królestwo Kanciarzy"

#40 Leigh Bardugo - "Szóstka Wron"

#60 mieszkajaca_rzuca_literami6 - Chwila zapomnienia z Harrym Potterem część II